Adres emailkontakt@fort24.pl
Telefon+22 215 55 55
Godziny otwarciapn-pt: 10:00-18:00

Blog

7 Drobnych rzeczy, które potrafią zmienić życie….

To drobnostki mają wpływ na to, jak wygląda nasza codzienność. Głęboko wierzę, że pierdoły potrafią wiele zmienić, jeśli tylko tego chcemy. Problem polega na tym, że czasami jesteśmy tak zamknięci na konwenanse „musi wydarzyć się coś wielkiego, żeby moje życie się zmieniło”, że trudno nam uwierzyć, że jakaś mała rzecz może zrobić różnicę. Spróbujmy jednak:

1. Zaczęli więcej się ruszać.
Wytłumaczmy sobie coś  – ludzkie ciało nie zostało zaprojektowane do długiego siedzenia. Wszechobecna praca biurowa to przekleństwo dla naszego zdrowia. Nie musisz od razu chodzić na fitness i biegać maratonów – wystarczy zwiększyć codzienną dawkę ruchu, np. przez codzienny spacer na dalszy przystanek, by zapobiec niekorzystnym zmianom, jakie generuje siedzący tryb życia. Takie drobne działania mogą ustrzec cię przed bólami i kontuzjami, które czekają na prawie każdą osobę spędzającą wiele czasu przy biurku.

2. Przestali ciągle zakładać, że się nie uda.
Jedna z bliskich mi osób ma właśnie takie podejście. Nieważne co – ona już wie, że prawdopodobnie nie da rady albo jej się nie uda. Jest strasznym pesymistą. Czasami nawet nie próbuje, bo jest tak pewny, się nie uda i nie chce nawet wystartować. To bardzo przykre, bo widzę, jak marnuje swój potencjał. Jeśli też boisz się często porażki, zastanów się, co tak naprawdę się stanie, jeśli rzeczywiście się nie uda? Koniec świata? Będziesz musiał wyprowadzić się do innego miasta i zmienić tożsamość? Raczej nie. Po co więc tak się obawiać? Jak się nie uda, to najwyżej spróbujesz jeszcze raz. I już.

3. Przestali ciągle myśleć o tym „co ludzie powiedzą”.
Dużo lepiej się żyje, kiedy wreszcie do ciebie dotrze, że inni ludzie mają lepsze rzeczy do roboty, niż analizowanie twojego życia. A jeśli to robią… to trochę jest to przykre, że to ich najciekawsze zajęcie  Niezależnie od tego, co robisz – czy jestem jak święta matka Teresa, czy może wręcz przeciwnie – zawsze znajdzie się ten jeden ktoś, komu to nie pasuje i kto będzie kręcił nosem albo burczał jakieś uwagi. Skoro nie masz na to wpływu – po co tracić czas na zastanawianie się nad opinią innych? Nie oglądaj się za siebie.

4. Pamiętali o rodzinie.
W dzisiejszych czasach trochę trudniej nam utrzymywać kontakt. Niby mamy telefony i internet, ale kiedy w pracy masz chmarę projektów do ogarnięcia, to jakoś tak chorującą babcię odkłada się gdzieś na bok. Można zadzwonić później, przyjechać następnym razem… a potem okazuje się, że nie zawsze jest to możliwe. Czasami naprawdę nie trzeba spędzać razem miliona godzin, żeby utrzymać jakieś relacje. A, i nic tak nie cieszy starszych ludzi, jak pocztówka. Naprawdę, wystarczy chcieć.

5.Przestali ciągle narzekać.
W zimie że zimno, w lecie że za gorąco, w pracy że źle, bez pracy – jeszcze gorzej… Narzekanie nic nie daje. Ani nie poprawia twojej sytuacji, ani twojego humoru – a często nakręca cię i przez to czujesz się jeszcze bardziej beznadziejny. Nie zawsze w złej sytuacji znajdują się dobre strony, dlatego wcale nie każę ci szukać plusów, ale wystarczy skupić się na czymś innym, zamiast bez końca jęczeć o czymś, na co często i tak nie mamy wpływu. Twoje marudzenie nie sprawi, że pogoda się zmieni .Ale już kupno nowej czapki może sprawić, że będzie ci cieplej. Proste i banalne.

6.Wprowadzili zasadę 30 minut.
Zazwyczaj polecam tą zasadę do ćwiczeń, ale tak naprawdę sprawdzi się w każdym momencie i w każdej dziedzinie życia. Jeśli nie masz kompletnie motywacji do działania i czujesz, że ci się nie chce – pracuj przez 30 minut i spróbuj skończyć jeśli nie zadanie, to przynajmniej jakąś jego część. Bardzo dużo osób zaczyna robić resztę zadania lub kolejne. A nawet jeśli po tych trzydziestu minutach nadal ci się nie będzie chciało, to przynajmniej jakąś część zadania masz już za sobą.

7. Zauważać, że zdrowie fizyczne to nie wszystko.
Kiedy jesteśmy chorzy, wszyscy mogą to zauważyć, ale kiedy coś złego dzieje się w naszej głowie, prawie nikt tego nie widzi. Co więcej, z jakiegoś chorego dla mnie powodu, często uważa się złe samopoczucie, problemy z emocjami czy depresję za coś błahego i zamiata się kłopot pod dywan. Bywa też tak, że sam zainteresowany czuje wyrzuty sumienia, bo codziennie ogląda idealne profile na instagramie i nie rozumie, dlaczego sam czuje się tak przybity. Za mało mówimy o zdrowiu psychicznym i ciągle traktujemy je jako temat tabu albo coś „nienormalnego”. To nieprawda. Im szybciej zrozumiesz, że niektóre sytuacje są całkowicie normalne – tak jak katar – tym łatwiej będzie ci z nich wychodzić bez szwanku..

Czy rzeczywiście takie drobnostki mogą coś zmienić? Wszystko. Każda z tych drobnych rzeczy jest w stanie poprawić jakiś sektor twojego życia i to w bardzo szybkim tempie. Zostaje tylko jedna rzecz – należy je wprowadzić, a to jest najcięższe i zależy tylko od nas.

Dodaj komentarz